Zasłużona drzemka!

2912/10

Po bardzo pracowitych i męczących świętach udało się w końcu Gutkowi przespać. Odpoczynek zrobił swoje, pozytywne nastawienie wróciło i znów nasz żeglarz jest w dobrej formie!

Autopilot wprawdzie zaczął działać, ale Gutek nie do końca mu ufa. Tak to jest z nadszarpniętym zaufaniem… Specjaliści od autopilota kontaktowali się dziś z Gutkiem i przekazali mu niezbędne informacje potrzebne do naprawienia usterki. „Dopłynę tak do Wellington” – Gutek oficjalnie potwierdza, że nie zamierza się nigdzie zatrzymywać po drodze.

Pogoda na Oceanie Indyjskim nie jest przyjemna. Pada deszcz i wieje silny wiatr. Jacht OPERON RACING trochę ucierpiał przez ostatni sztorm. Fala wyrwała stójkę i zrobiła się niewielka dziura na dziobie. Gutek musi się znać na wszystkim, więc z tym też szybko sobie poradził i po dziurze nie ma już prawie śladu!

Czekamy na kolejne wieści z wielkiej wody!